
Festiwal Zielone Smaki
data: 6 listopada 2014
Primavika partnerem Festiwalu Zielone Smaki Łodzi
Roślinny festiwal kulinarny – czyli nie taka szara Łódź…
Zaczęło się zielono… 24 października na terenie Szkoły Podstawowej nr 26 przy ul. Pogonowskiego powstały pierwsze w Łodzi murale z… mchu. Wymalowanie specjalną miksturą ze zmiksowanego mchu i innych dodatków: wpisanego w okrąg listka, napisu „Zielone Stare Polesie”
i staropoleskiego stwora, stało się oficjalnym sygnałem do rozpoczęcia Festiwalu Zielone Smaki Łodzi – pierwszej łódzkiej całkowicie wegańskiej imprezy o charakterze food festival.
Choć bowiem zaczęło się nie raczej florystycznie niż gastronomicznie, już w trakcie wykonywania murali otwierały swoje drzwi kawiarnie i restauracje, które tego dnia, ale również przez dwa kolejne miały chwalić się przed festiwalową publicznością swoim kunsztem kulinarnym w jednej z dwóch kategorii: dania głównego lub deseru. Warunek: wszystkie potrawy konkursowe miały całkowicie wegańskie. Dlaczego? Ideą przyświecającą organizatorom było zachęcenie uczestników festiwalu i łódzkich restauratorów do eksperymentowania z kuchnią roślinną, poprzez pokazanie, że może być ona zdrowa, różnorodna, ciekawa i smaczna.
O tym ostatnim najłatwiej było przekonać się, odwiedzając w weekend 24-26 października kawiarnie i restauracje startujące w konkursie festiwalowym. Do udziału w turnieju zgłosiło się trzynaście lokali. Zarówno nazwy potraw (Jesień w Ramat Gan, Kaszotto w sosie grzybowym na mikro ziołowej polanie, Deser „Samo dobro”), jak również ich smak, nie pozostawiały wątpliwości co do talentu kulinarnego ich twórców. Eksperymentowano z kuchnią lokalną i sezonową (pojawiły się dania z dyni, brukselki czy kaszy pęczak), ale też z bardziej egzotycznymi propozycjami (Vegan sushi, Warzywa w tempurze z sosem wasabi, Gruszka w chałwowej otulince). O tym, że dania cieszyły się powodzeniem, świadczy fakt, że według szacunków, w trakcie weekendu wydano ok. 2000 potraw festiwalowych. Ta statystyka pokazuje, że tego typu kuchnia cieszy się popularnością nie tylko wśród wegan i wegetarian i że również osoby jedzące produkty pochodzenia zwierzęcego potrafią czerpać radość z próbowania potraw roślinnych.
Równie popularne, co sam konkurs, okazały się być towarzyszące mu warsztaty: pielęgnacji roślinnej, podstaw kuchni wegańskiej oraz roślinnych słodkości dla rodziców z dziećmi. Osoby prowadzące były mile zaskoczone nie tylko frekwencją, ale i zaangażowaniem uczestników w zajęcia.
Wśród lokali startujących w konkursie festiwalowym, publiczność wyłoniła w drodze głosowania internetowego swoich faworytów. Na pierwszym miejscu uplasował się bliskowschodni lokal Jaffa – hummus and the other stories (zyskując tytuł Wege Kuchmistrza), na drugim zasłużona na polu propagowania zdrowego żywienia Zbożowa, na trzecim zaś nowootwarty Warzywniak Vegan Bistro. Co ciekawe, taka proporcja głosów dotyczyła zarówno dania głównego jak i deseru, wskazując na wyrównany poziom startujących. Dodatkowo, organizatorzy postanowili nagrodzić honorowym tytułem Wege Kuchmistrza restaurację U Kretschmera, która nie będąc lokalem wegetariańskim, uplasowała się pod względem liczby zdobytych głosów zaraz za podium, pokazując, że wystarczy otwartość na nowe wyzwania i zdolność do czarowania smakiem, by również w obszarze kuchni roślinnej, zdobyć serca i podniebienia smakoszy.
Co dodatkowo cieszy organizatorów, to fakt, że kilka spośród lokali konkursowych (m.in. restauracja Marcello czy herbaciarnia Chatka Ech obiecało na stałe wprowadzić do swojego menu dania i desery wegańskie).
Wśród uczestników głosowania festiwalowego zostały rozlosowane pyszne upominki, których sponsorem jest firma Primavika.
Sukces pierwszej edycji Festiwalu pozwala mieć nadzieję, że na jednej odsłonie się nie skończy, a wraz z kolejnymi – jego formuła będzie coraz bogatsza.
Autor: Monika Stasiak – współorganizator Festiwalu Zielone Smaki Łodzi
Czytaj więcje na: www.zielonesmakilodzi.wordpress.com